Książkowy update - kilka pozycji o branży technologicznej
Zamieszczam kilka recenzji książek o branży technologicznej, które ostatnio miałam okazję przeczytać. Zachęcam do lektury!
Sheryl Sandberg "Lean in"
"Lean In" to bardzo ważna pozycja o równości w środowisku zawodowym, którą serdecznie polecam zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Skłania do refleksji, a nawet bardziej - do działania. Jak autorka wskazuje w podsumowaniu, napisała tę książkę, żeby zachęcać kobiety to posiadania odważnych marzeń, torowania sobie własnej ścieżki przez czasem trudne do przejścia przeszkody i dążenia do osiągnięcia pełnego potencjału.
I rzeczywiście, Sheryl Sandberg nie skupia się w niej na tym, że sytuacja kobiet jest zła, ale pokazuje jak ją poprawić i co może w tym celu zrobić każdy z nas. COO facebooka opowiada o swojej ścieżce i daje dużo rad odnośnie tego jak budować inkluzywne i dzięki temu bardziej przyjazne, ale też pozwalające odnieść lepsze efekty, środowisko pracy.
Naświetla kilka różnych obszarów, między innymi: sferę spotkań, mentoringu, domu i relacji pomiędzy partnerami, macierzyństwa i pięcia się na szczyt kariery. Mówi, co kobiety mogą zrobić, żeby się bardziej otworzyć, nie bać wyrażać własnej opinii i aktywnie rozwijać w pracy. I co mężczyźni mogą zrobić, żeby pomóc im w życiu osobistym i zawodowym. Książka jest rzetelna i wiarygodna, oparta na wielu różnych badaniach, których źródła autorka podaje w przypisach.
Ponadto, Sheryl Sandberg nie poprzestaje na książce, ale tworzy społeczność "Lean In" oraz kręgi wsparcia, w których kobiety mogą się zaangażować w wzajemną pomoc i szukać rady: https://leanin.org/
Emily Chang "Brotopia. Kobiety a Dolina Krzemowa"
"Lean In" to bardzo ważna pozycja o równości w środowisku zawodowym, którą serdecznie polecam zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Skłania do refleksji, a nawet bardziej - do działania. Jak autorka wskazuje w podsumowaniu, napisała tę książkę, żeby zachęcać kobiety to posiadania odważnych marzeń, torowania sobie własnej ścieżki przez czasem trudne do przejścia przeszkody i dążenia do osiągnięcia pełnego potencjału.
I rzeczywiście, Sheryl Sandberg nie skupia się w niej na tym, że sytuacja kobiet jest zła, ale pokazuje jak ją poprawić i co może w tym celu zrobić każdy z nas. COO facebooka opowiada o swojej ścieżce i daje dużo rad odnośnie tego jak budować inkluzywne i dzięki temu bardziej przyjazne, ale też pozwalające odnieść lepsze efekty, środowisko pracy.
Naświetla kilka różnych obszarów, między innymi: sferę spotkań, mentoringu, domu i relacji pomiędzy partnerami, macierzyństwa i pięcia się na szczyt kariery. Mówi, co kobiety mogą zrobić, żeby się bardziej otworzyć, nie bać wyrażać własnej opinii i aktywnie rozwijać w pracy. I co mężczyźni mogą zrobić, żeby pomóc im w życiu osobistym i zawodowym. Książka jest rzetelna i wiarygodna, oparta na wielu różnych badaniach, których źródła autorka podaje w przypisach.
Ponadto, Sheryl Sandberg nie poprzestaje na książce, ale tworzy społeczność "Lean In" oraz kręgi wsparcia, w których kobiety mogą się zaangażować w wzajemną pomoc i szukać rady: https://leanin.org/
Emily Chang "Brotopia. Kobiety a Dolina Krzemowa"
Ta książka jest również bardzo rzetelna, a skupia się właśnie na problemach z jakimi musiały i niestety wciąż muszą mierzyć się kobiety z branży IT w Dolinie Krzemowej. Autorka stworzyła „Brotopię” na podstawie imponującej liczby wywiadów i rysuje w niej sylwetki wielu wpływowych kobiet i mężczyzn. Wyjaśnia jakie mogły być przyczyny tego, że świat technologii stał się przede wszystkim światem mężczyzn, jak to wpływa na firmy i pracowników obu płci oraz jak to zmienić i dlaczego warto. Emily Chang nie ogranicza się tutaj do programistów, pisze też o managerach, dyrektorach, przedsiębiorcach i inwestorach, co pozwala poznać szerokie spektrum zachowań wobec kobiet i ich doświadczeń.
Jako programistka młodego pokolenia uważam książkę za bardzo cenną - dowiedziałam się z niej jakie wysiłki musiały podejmować kobiety, żeby dzisiejsza postać branży technologicznej stała się trochę bardziej inkluzywna. Przez jakie okropności musiały przechodzić i z jakimi przeszkodami niestety wciąż walczą.
Obraz firm IT przedstawiony w reportażu nie jest zachęcający, ale nie całe środowisko jest toksyczne. Chang podaje przykład Slacka z Doliny Krzemowej. Zaskakujące, że nie pada słowo na temat Microsoftu (być może dlatego, że jego główna siedziba znajduje się w stanie Waszyngton, a nie w Kalifornii) – a jest to firma obecnie bardzo zorientowana na Diversity&Inclusion i przyjazna dla kobiet oraz mniejszości.
Ponieważ głównym celem Autorki było dokładne przedstawienie pewnych mechanizmów i zjawisk oraz zarysowanie wycinków biografii różnych osób i analiza ich decyzji, pozycja może się wydawać dość techniczna, specjalistyczna albo sucha. Rzeczywiście, niektóre fragmenty zyskałyby na dokładniejszym wyjaśnieniu pewnych pojęć, ale mimo wszystko uważam książkę za ciekawą i dobrze przemyślaną.
Peter Thiel "Zero to one. Notatki o start-upach, czyli jak budować przyszłość"
Tym razem nie o kobietach, ale wciąż o IT i biznesie. Książka mimo podtytułu "Jak budować przyszłość" dotyczy jednak dość wąskiego obszaru - jest swoistą instrukcją jak założyć start-up nastawiony na ogromne zyski, będący monopolistą w swej branży i mający siedzibę najlepiej w Dolinie Krzemowej w Stanach Zjednoczonych.
Peter Thiel, który sam na swoim koncie ma wiele biznesowych osiągnięć, dzieli się z czytelnikami siedmiopunktową listą zasad, którymi należy się bezwzględnie kierować, aby odnieść sukces i zostać na rynku. Strategia Thiela i opowieść o kilku firmach, których był częścią jest bardzo ciekawa i wzbogacająca. Doświadczenie autora w zarządzaniu i inwestowaniu jest zdecydowanie imponujące.
Wierzę jednak, że jest w książce miejsce na polemikę z twórcą i zasady, którymi się kieruje nie są jedyną kombinacją, która pozwala na prosperujący interes. A tym bardziej nie jedyną, która pozwala na budowanie lepszej przyszłości. Mimo wszystko jak najbardziej polecam i tę pozycję do własnej refleksji!
Yuval Noah Harari "Homo Deus. Krótka historia jutra."
Na koniec książka nie tak bardzo techniczna i choć jest o przyszłości w ogóle, nasza przyszłość jest silnie związana z rozwojem technologii. Autor dzieli się swoimi przemyśleniami na temat możliwych kierunków rozwoju ludzkości i zagrożeń jakie się z nimi wiążą. Jednak jak sam podkreśla - nie przewiduje się przyszłości po to żeby dowiedzieć się jak będzie wyglądała, ale po to, żeby nie dopuścić do pewnych scenariuszy, żeby na nią wpłynąć.
Jak rozwój technologiczny może zmienić rynek pracy? Czy ludzie mogą zostać zastąpieni przez super-ludzi bliskich bogom? W jakim stopniu na nasze działanie wpływa uczenie maszynowe i czy powinniśmy ufać wyborom algorytmów analizujących ogromne ilości danych? Czy można na żądanie włączyć/wyłączyć odczucia, których doświadczamy? W jakim sensie ludzie to też algorytmy? Czy rozwój sztucznej inteligencji i biotechnologii zmierzają w kierunku pozwalającym na zwiększenie potencjału człowieka? Czy w ogóle zbliżyliśmy się do wytworzenia sztucznej świadomości?
Harari w swoich rozmyślaniach konfrontuje też czytelników ze swoimi poglądami na temat znaczenia życia, istoty szczęścia, istnienia duszy, wolnej woli i Boga. Nierzadko podaje bardzo dobrą argumentację odnośnie bolesnych i trudnych do przyjęcia spostrzeżeń. Tym bardziej warto się z nimi zmierzyć i przemyśleć nasze własne postrzeganie tych problematycznych, ale jakże ważnych kwestii, które nurtują filozofów od wieków.
Peter Thiel, który sam na swoim koncie ma wiele biznesowych osiągnięć, dzieli się z czytelnikami siedmiopunktową listą zasad, którymi należy się bezwzględnie kierować, aby odnieść sukces i zostać na rynku. Strategia Thiela i opowieść o kilku firmach, których był częścią jest bardzo ciekawa i wzbogacająca. Doświadczenie autora w zarządzaniu i inwestowaniu jest zdecydowanie imponujące.
Wierzę jednak, że jest w książce miejsce na polemikę z twórcą i zasady, którymi się kieruje nie są jedyną kombinacją, która pozwala na prosperujący interes. A tym bardziej nie jedyną, która pozwala na budowanie lepszej przyszłości. Mimo wszystko jak najbardziej polecam i tę pozycję do własnej refleksji!
Yuval Noah Harari "Homo Deus. Krótka historia jutra."
Na koniec książka nie tak bardzo techniczna i choć jest o przyszłości w ogóle, nasza przyszłość jest silnie związana z rozwojem technologii. Autor dzieli się swoimi przemyśleniami na temat możliwych kierunków rozwoju ludzkości i zagrożeń jakie się z nimi wiążą. Jednak jak sam podkreśla - nie przewiduje się przyszłości po to żeby dowiedzieć się jak będzie wyglądała, ale po to, żeby nie dopuścić do pewnych scenariuszy, żeby na nią wpłynąć.
Jak rozwój technologiczny może zmienić rynek pracy? Czy ludzie mogą zostać zastąpieni przez super-ludzi bliskich bogom? W jakim stopniu na nasze działanie wpływa uczenie maszynowe i czy powinniśmy ufać wyborom algorytmów analizujących ogromne ilości danych? Czy można na żądanie włączyć/wyłączyć odczucia, których doświadczamy? W jakim sensie ludzie to też algorytmy? Czy rozwój sztucznej inteligencji i biotechnologii zmierzają w kierunku pozwalającym na zwiększenie potencjału człowieka? Czy w ogóle zbliżyliśmy się do wytworzenia sztucznej świadomości?
Harari w swoich rozmyślaniach konfrontuje też czytelników ze swoimi poglądami na temat znaczenia życia, istoty szczęścia, istnienia duszy, wolnej woli i Boga. Nierzadko podaje bardzo dobrą argumentację odnośnie bolesnych i trudnych do przyjęcia spostrzeżeń. Tym bardziej warto się z nimi zmierzyć i przemyśleć nasze własne postrzeganie tych problematycznych, ale jakże ważnych kwestii, które nurtują filozofów od wieków.
Czytałam "Homo Deus. Krótka historia jutra." - naprawdę ciekawa pozycja warta zapoznania się! Pozdrawiam ja i Hikvision
OdpowiedzUsuń