Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2015

Żurawie origami

Obraz

Cisza

Obraz
Rainer Maria Rilke Cisza Czy słyszysz, kochana, podnoszę ręce - słyszysz ten szum...? Któregoż gestu samotnych w udręce nie podsłuchuje rzeczy tłum? Słyszysz, kochana, zamykam oczy - i aż do Ciebie ten szmer się toczy, słyszysz, otwieram je znów, jak ze snu... ...Lecz czemu Ciebie nie ma tu. Najmniejszego mego ruchu drżenie w jedwabnej się ciszy trwali; w rozpiętej dali zasłonie niezmożnie odciska się każde wzruszenie. W moich tchnieniach wznoszą się i giną gwiazdy na niebie. Do moich warg wonie pić ranną godziną przychodzą; poznaję przeguby odległych aniołów. Tylko kogoś, kogo myślę: Ciebie nie widzę.

Próba implementacji

Obraz
Tym razem zachęcam do zapoznania się z moją poezją i zapraszam serdecznie na swój wieczór autorski i promocję debiutanckiej książki :) "To jest próba zapisania życia. Bo właśnie idealnie nigdy tego nie uczynię. To misja trwania w dążeniu do jej wykonania. Całego świata w mojej poezji nie umieszczę. Ale próbuję zmieścić to, co jest dla mnie istotne. Dotykać, swoim niezdolnym do wyrażania językiem, nieuchwytność. (...) Warto jest próbować chwytać ulotność. Żeby choć część z niej zatrzymać i przenieść dla innych. (...) Tym jest właśnie poezja. Wychwytywaniem diamentów i przekazywaniem ich innym jako brylatny."  (Katarzyna Bułat, Szkic o  poezji implementacyjnej, fragmenty)

Poeta jest twoim bratem

Obraz
Janusz Stanisław Pasierb Poeta jest twoim bratem Poeta jest twoim nieznośnym bratem który- kiedy biegniesz- mówi zatrzymaj się obejrzyj się obejrzyj siebie zobacz kwitnący biało oleander powąchaj liść orzecha dotknij jakie chłodne uszy ma jamnik spojrzyj światu w oczy dokonaj koniecznych doświadczeń nie wystarczy o nich przeczytać kiedy stoisz w miejscu poeta każe ci biegnąć gdy milczysz każe ci krzyczeć z radości czy bólu nazywa co jest w tobie przywraca niezbędne złudzenia bierze cię za rękę jak anioł świętego Piotra i wyprowadza z więzienia czujesz jak drży mu ręka kiedy ci szepcze do ucha jesteś wolny nie bój się idź

Nie rozdzielaj

Obraz
Jan Twardowski Nie rozdzielaj Miłość i samotność wzięły się pod ręce jak siostry idą noga w nogę nie rozdzielaj ich nie szarp. Łapy przy sobie miłość bez samotności byłaby nieprawdą samotność bez miłości rozpaczą stała Matka pod krzyżem jak pod srebrnym obrazem nie minęły trafiły do niej też przyszły razem Chodzi księżyc jak morał albo osioł po niebie jeśli były gdzie indziej to i przyjdą do ciebie